Wszystko zaczyna się w dniu dziewiątych urodzin Omriego. Nasz bohater jest zachwycony prezentem, jaki otrzymał od starszego brata; to ładny niewielki kredensik. Wreszcie będzie miał miejsce dla plastikowej figurki małego Indianina, którą podarował mu Patrick, jeden z jego najlepszych przyjaciół...
Hmmm, na razie w tej historii nie ma nic fantastycznego, ale poczekajmy na dalszy ciąg: kiedy Omri otwiera szafkę, odkrywa, że jego ulubiona zabawka stała się człowiekiem z krwi i kości. Zupełnie jak każdy z nas, tyle tylko, że ten osobnik ma zaledwie kilka centymetrów wzrostu.
No i proszę, dzięki takiemu niezrozumiałemu zjawisku mamy do czynienia z filmem fantastycznym. W rzeczywistości taka przemiana jest niemożliwa, mimo że nauka poczyniła ostatnio ogromne postępy.